Historia toczy się każdego dnia, godzina po godzinie, dzieją się rzeczy zarówno wielkie, jak i z pozoru błahe. Dopiero z perspektywy czasu można niejako z dystansu zobaczyć wyraźniej jak te drobne wydarzenia wpływały na te większe lub do nich prowadziły. W historii Warszawy miesiące sierpień i wrzesień roku 1944 zapisały się w sposób szczególny. W upalne lato, dziewczęta i chłopcy wyruszyli do walki o wolność stolicy. Prawdopodobnie nikt z nich nie przypuszczał jak mocno wydarzenia owych dni wpłyną na losy miasta i jego mieszkańców.
Żoliborz - Powązki
Zgrupowanie pułkowe "Żaglowiec" powróciło do historycznej nazwy 21 Pułku Piechoty "Dzieci Warszawy" (21 pp). W nocy w rejon ul. Krasińskiego 20 przeszła z Powązek ponad 100-osobowa grupa żołnierzy Zgrupowania "Żyrafa" pod dowództwem kpt. Witolda Plechawskiego "Sławomira". Przyniesiono wówczas dwa PIAT-y, dwa erkaemy, 11 pistoletów maszynowych i 400 granatów odebranych w nocy z 4 na 5 sierpnia z lotniczego zrzutu materiałowego w pobliskiej Chomiczówce. Żołnierze 21 pp wyczekali rozkazu do nocnego natarcia na Dworzec Gdański - rozkaz z nieznanych przyczyn nie nadszedł.
Warszawa
Trwały zażarte walki na Ochocie. Powstańcy wycofali się z fabryki Monopolu Tytoniowego przy ul. Kaliskiej 1.
Niezależnie od tego jak dziś patrzymy na te burzliwe dzieje stołecznej insurekcji oraz jak oceniamy trafność decyzji o jej rozpoczęciu, wypada zapoznać się z przebiegiem tych wydarzeń. Jak co roku, od kilku lat publikujemy w tym okresie serię codziennych postów, które mają naszym czytelnikom ułatwić poznanie tych trudnych losów miasta i jego mieszkańców. Tym razem naszym przewodnikiem po dniach walki i powstańczego trudu będzie publikacja autorstwa Grzegorza Jasińskiego “Żoliborz Walczący”. Wbrew pozorom nazwa książki może być odrobinę myląca, albowiem autor tego kalendarium nie ogranicza się jedynie do opisu, tego co działo się na Żoliborzu, ale także zawiera kronikę wydarzeń powstańczych w całej Warszawie. Mamy nadzieję, że ta krótka skondensowana forma ułatwi czytelnikom codzienne zapoznawanie się z tym co 74 lata temu działo się w naszym mieście nie tylko w teorii, ale także poprzez odwiedzenie opisywanych miejsc. Jeśli ktoś chciałby znaleźć więcej informacji to zachęcamy również do zapoznania się z naszymi kalendariami Powstania z lat ubiegłych. Życząc zarazem nie tylko przyjemnej lektury, ale także i udanych spacerów, jak zwykle zachęcamy do wyjścia w miasto, w którym nie tylko w początku sierpnia będzie wiele do zobaczenia w ramach upamiętnienia Powstania i jego bohaterów ! Zatem do spotkania na miejskich brukach !
Komentarze
Prześlij komentarz