Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2014

Patrząc w 2014 rok

Znów zaczynamy nietypowo, chyba weszło nam to w krew. Choć tym razem będzie to coś czego w sumie w tym okresie spodziewać się należy. Wszak z końcem rok, przychodzi u każdego z Nas taki odruch by spróbować podsumować ten czas co już za nami. My także chcielibyśmy się tego podjąć, choć może przyznać należy, że naszym zwyczajem uczynimy to w trochę przewrotny sposób.  W tym poście chcielibyśmy się trochę pochwalić, a trochę podziękować Wam, naszym stałym czytelnikom, za to, że z Nami jesteście. Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze jakie zostawiacie pod postami. Każdy z nich jest dla nas niezwykle cenny i z należytą uwagą przez nas czytany, nawet jeśli nie zawsze udaje nam się na każdy z Nich od razu odpisać, co staramy się zresztą w miarę naszych możliwości czynić. Dziękujemy także, za liczne wyrazy sympatii na profilu bloga jaki możecie znaleźć na Facebooku  czy Twitterze , a wkrótce również na Instagramie. Bardzo dziękujemy też za pomysły na posty i różnego rodzaju podpowiedz

Cadillac Marszałka

Tym razem będzie dość nietypowo, bo chcemy Wam opowiedzieć nie o jakimś miejscu czy pomniku, a o pewnym samochodzie. Ma on bardzo bogatą historię, a od niedawna stoi wystawiony na widok publiczny w szklanej gablocie,  nieopodal Belwederu,  w Łazienkach Królewskich.  Samochód ten został wykonany w USA w 1934 roku na specjalne zamówienie. Został wykonany dla  Marszałka Józefa Piłsudskiego, który zarówno lubił szybką jazdę, jak i markę Cadillac. Egzemplarz ten opierał się na modelu Cadillac Fleetwood Special Seven Passenger Sedan/Limousine z serii 355D. Wprowadzone zostały w nim jednak pewne modyfikacje. Nadwozie zostało fabrycznie podwyższone tak, by Marszałek mógł wsiadać do auta bez schylania głowy. Samochód został również opancerzony poprzez umieszczenie w drzwiach i tylnej części karoserii stalowych płyt, a także w zestaw kuloodpornych szyb warstwowych. Grubość tych ostatnich sięgała 25 mm, a opancerzenia 1 cm.  W środku zainstalowano telefon, który umożliwiał komunikację z o

Życzenia Bożonarodzeniowe

XXIII Targi Książki Historycznej

J uż po raz dwudziesty trzeci Warszawa gości Targi Książki Historycznej, po raz kolejny już odbywają się one w Arkadach Kubickiego. Podobnie jak w latach ubiegłych, również tym razem nie mogło nas tam zabraknąć. Tegoroczne targi to ponad 200 wydawców z całej Polski, prezentujących bardzo bogatą ofertę nie tylko książek historycznych, ale również prasy, gier, czy muzyki. To również  V Salon Książki Muzealnej, w którym uczestniczy ponad 40 Muzeów z całej Polski i III Salon Książki Białoruskiej, z udziałem ponad 20 wydawców z Białorusi. Patrząc na ilość i różnorodność wystawionych tytułów, śmiało możemy rzec, że każdy, kto odwiedzi Targi znajdzie tu coś dla siebie. Tym bardziej, że wielu, jeśli nie większość z wystawców oferuje książki w niezwykle atrakcyjnych cenach. Warto więc przyjść i powoli, choć w wielkim tłoku przejść się od stoiska do stoiska. Tym bardziej, że przy niektórych oprócz atrakcyjnych rabatów, można trafić na ciekawe książki za symboliczne kwoty  z wyprze

Grób Nieznanego Żołnierza

Dziś chcemy opowiedzieć Wam o jednym z najbardziej znanych i najbardziej rozpoznawalnych obiektów w Warszawie. O fragmencie budowli, który jest jednocześnie jednym z miejsc pamięci narodowej.  Grób Nieznanego Żołnierza, bo nim mowa, znajduje się na placu marszałka Józefa Piłsudskiego. Ideę tego rodzaju upamiętnienia tych, którzy poświecili życie w walce na Ojczyznę zrodził się we Francji po I wojnie światowej. Bezpośrednim jej inicjatorem był Fryderyk Simon, który w czasie wojny stracił 3 synów. W Francji prochy bezimiennego żołnierza spoczęły pod Łukiem Triumfalnym, w Londynie w katedrze westminsterskiej, w USA wzniesiono monument na cmentarzu Arlington, Włosi natomiast wystawili w Rzymie Ołtarz Ojczyzny.  W czerwcu 1921 roku powstał w Warszawie Komitet Uczczenia Poległych 1914-1921, jego przewodniczącym był prezes Rady Miejskiej Ignacy Baliński. Postanowiono wówczas pomnik-kapliczkę w katedrze św. Jana według projektu Stefana Szyllera, który został zaakceptowany prze

Świętokrzyska

W pewne pochmurne popołudnie postanowiliśmy wybrać się na spacer, jedną z właśnie wyremontowanych ulic - Ulicą Świętokrzyską. Dlatego właśnie dziś chcemy opowiedzieć Wam kilka słów o jej historii.  Jest to jedna z najstarszych dróg narolnych, która rozgraniczała grunty książęce od włók Kałęczyna, a później grunty starostwa od roli Rembowskiego. Pierwotnie biegła ona od Nowego Światu do zbiegu ulic Wielkiej i Bagna. Podczas najazdu szwedzkiego w 1656 r. zniszczeniu uległa drewniana zabudowa ulicy. W 1659 r. znajdowały się tu 2 browary.  Swą nazwę zawdzięcza ona księżom misjonarzom z kościoła Św. Krzyża, którzy w pobliżu obecnej ulicy Czackiego, na terenach nabytych w 1678 r. od paulinów, założyli folwark zwany Świętokrzyskim. Urzędowo nazwa została potwierdzona w 1770 r. W pierwszej połowie XVIII w. ulica była zabudowana jedynie pomiędzy Nowym Światem, a Mazowiecką. Dalej biegła miedzy ogrodami Grzybowa, laskiem i polami. W połowie tego wieku przed ul. Mazowiecką stanął pa

Patrząc w różne strony

Patrząc w jedną stronę widzimy Warszawę i Mazowsze, ale czasem patrzymy też i w różne strony. Wtedy to widzimy dobrą książkę, ciekawy artykuł, fajny film czy miejsce godne polecenia na krótszy lub dłuższy wypoczynek. To spojrzenie na świat z naszej perspektywy, którym chcemy się z Wami podzielić. Dlatego dziś chcemy zaprosić wszystkich naszych czytelników na nasz drugi blog patrzacwroznestrony.blogspot.com , mamy nadzieję, że tak jak samo jak ten czytany do tej pory przypadnie Wam on do gustu :) Pozdrawiamy,  Weronika i Piotr

Powstańcze symbole na Placu Wilsona

Prawdopodobnie większość naszych czytelników choć raz była na pl. Wilsona i dobrze kojarzy dosyć charakterystyczną tamtejszą stację metra. Nie każdy może jednak wie, że w lipcu tego roku na szklanych taflach okalających wejścia na peron pojawiły się symbole Polski Walczącej i "Żywiciela". O nich to właśnie chcemy Wam dziś opowiedzieć. Projekt ten, zrealizowany przez Dzielnicę Żoliborz, jest spełnieniem życzenia kombatantów ze Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej "Żywiciel". Chcieli oni by w przestrzeni publicznej Żoliborza pojawił się trwały ślad przypominający o 70. rocznicy Powstania Warszawskiego. Tu wypada choć kilka słów powiedzieć o samym Stowarzyszeniu, którego to symbol widnieje na wejściu do metra. Zrzesza ono w swych szeregach żołnierzy AK, którzy w czasie Powstania walczyli w II Obwodzie na Żoliborzu pod dowództwem ppłk. Mieczysława Niedzielskiego "Żywiciela". Powstało ono w 1980 r. przy Zarządzie Stołecznym ZBoWiD i do