Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2018

Przed godziną "W" siedemdziesiąt cztery lata później

Mniej niż doba dzieli nas od kolejnej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. I choć z roku na rok wydawałoby się, że coraz większa  jest  świadomość społeczna wagi i znaczenia świętowanych wydarzeń, to jednak  wciąż jest  wiele do zrobienia. Z każdym rokiem coraz mniej jest już wśród Nas świadków tamtych wydarzeń i coraz łatwiej ulec Nam zbiorowej pokusie zmitologizowania tamtych dni w sposób absolutny. Bo przecież łatwiej i milej przyjąć taką trochę komiksową, a może nawet z lekka hollywoodzką optykę wydarzeń i zapomnieć, że Powstańcy musieli ulec i skapitulować, a następnie wraz z ludnością cywilną opuścić miasto pogrążone w morzu ruin. Jednak tylko prawda jest ciekawa i szkoda byłoby umniejszać prawdziwe bohaterstwo mężczyzn i kobiet, którzy w wielu wypadkach nie metryką, a zwycięską próbą charakteru dali dowód swej dorosłości. Oczywiście można tu mówić o moralnym zwycięstwie, ale dużo trafniej jest stwierdzić, że w obliczu nieuchronnego zrobiono niemalże wszystko co było do