Warszawa, 31.8.1944 - "Marsz Mokotowa" Jan Markowski tak wspomina okoliczności powstania "Marszu Mokotowa": "Któregoś dnia, mój przyjaciel, Mirek Karnisz-Jezierski, pod wpływem nastroju, zaczął pisać wiersz: "Nie grają nam surmy bojowe ni werble do szturmu nie warczą..." Uprosiłem go, że jeśli skończy, chętnie napiszę do tego muzykę. Na drugi dzień przyniósł mi już gotowe słowa. Między jednym wypadem a drugim dorwałem się w rozwalonym domu przy ul. Ursynowskiej do strzępów fortepianu i napisałem muzykę. Pismo "Baszta" wychodzące na Mokotowie powieliło nuty i słowa i rozesłało po oddziałach. W kilka dni później słyszałem już piosenkę naszą śpiewaną przez liniowców". Tekst "Marszu Mokotowa", przesłany kanałami do Śródmieścia i tam śpiewany przez Mieczysława Fogga na koncertach organizowanych dla żołnierzy i ludności, stał się rychło własnością ogółu. "Nie grają nam surmy bojowe Ni werble do szturmu nie warczą,
My widzimy Warszawę i Mazowsze. Chcemy Wam opowiedzieć o znanych i nieznanych miejscach, mamy nadzieję, że dzięki temu zechcecie je bliżej poznać