Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2019

Powstanie 44 - 31 sierpnia 1944

Warszawa, 31.8.1944 - "Marsz Mokotowa" Jan Markowski tak wspomina okoliczności powstania "Marszu Mokotowa": "Któregoś dnia, mój przyjaciel, Mirek Karnisz-Jezierski, pod wpływem nastroju, zaczął pisać wiersz: "Nie grają nam surmy bojowe ni werble do szturmu nie warczą..." Uprosiłem go, że jeśli skończy, chętnie napiszę do tego muzykę. Na drugi dzień przyniósł mi już gotowe słowa. Między jednym wypadem a drugim dorwałem się w rozwalonym domu przy ul. Ursynowskiej do strzępów fortepianu i napisałem muzykę. Pismo "Baszta" wychodzące na Mokotowie powieliło nuty i słowa i rozesłało po oddziałach. W kilka dni później słyszałem już piosenkę naszą śpiewaną przez liniowców". Tekst "Marszu Mokotowa", przesłany kanałami do Śródmieścia i tam śpiewany przez Mieczysława Fogga na koncertach organizowanych dla żołnierzy i ludności, stał się rychło własnością ogółu. "Nie grają nam surmy bojowe Ni werble do szturmu nie warczą,

Powstanie 44 - 30 sierpnia 1944

Warszawa, 30.8.1944 - Agonia Starówki i opór Mokotowa Obrońcy Starego Miasta zawzięcie walczyli o utrzymanie ul. Bielańskiej. Zdziesiątkowani bombami z najwyższym wysiłkiem opierali się atakom przeważających sił nieprzyjaciela, nacierającego od strony szpitala Jana Bożego PWPW. Ciężkie zmagania toczyły się również na pl. Teatralnym. W ich rezultacie powstańcy odzyskali pałac Blanka i frontową część ratusza, a na Nowym Mieście - Kościół Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Wobec powagi sytuacji 30.8 dowództwo AK na Starym Mieście - po porozumieniu się  komendantem Okręgu Warszawskiego AK, płk. Chruścielem - podjęło ostateczną decyzję częściowej ewakuacji obrońców Starego Miasta do Śródmieścia. Przez włazy na pl. Krasińskich i na Hipotecznej weszły do kanałów transporty rannych. Wieczorem tego samego dnia nastąpiło przegrupowanie sił oraz przygotowania do ewakuacji. Na Mokotowie sytuacja ulegała stałemu zaostrzeniu. Pociski miotaczy min powodowały serię zniszczeń na ulicach Racławi

Powstanie 44 - 29 sierpnia 1944

Warszawa, 29.8.1944 - Ciężko okupione sukcesy Niemców Kurczący się teren obrony Starego Miasta był obrzucany co kilkanaście minut gradem bomb. Pociski artyleryjskie zburzyły zakłady Fiata przy ul. Sapieżyńskiej oraz kościół Najświętszej Marii Panny, którego ruiny kilkakrotnie w ciągu dnia przechodząc z rąk do rąk pozostały ostatecznie po stronie niemieckiej. Przeciwnik poszerzył swój stan posiadania na pl. Teatralnym wdzierając się do ruin ratusza, pałacu Blanka, do klasztoru Panien Kanoniczek. Zajął też rejon między ulicami Wójtowską, Zakroczymską oraz Przyrynkiem. Na Przyrynku zamordowano część starców i kalek z przytułku św. Stanisława i ze zbombardowanego schroniska miejskiego. Miejscem dotkliwych strat stał się również Mokotów. Bomby lotnicze i silny ostrzał broni rakietowej uderzyły w zabudowania szpitala Elżbietanek przy ul. Goszczyńskiego. Zginęło wielu rannych i część personelu. Uczestniczące w akcji ratunkowej grupy ewakuacyjne były ostrzeliwane przez samoloty z broni po

Powstanie 44 - 28 sierpnia 1944

Warszawa, 28.8.1944 - Ciężkie walki Około 1600 żołnierzy niemieckich przepuściło szturm na PWPW, opanowując ostatecznie teren Wytwórni. Z miejsca wybito granatami bądź rozstrzelano kilkudziesięciu rannych z polowego szpitala, zamordowano też wziętych do niewoli powstańców. Pośród zgromadzonej w schronach pod gmachem ludności cywilnej dokonano selekcji. Starców oraz osoby chore lub niedołężne przeprowadzono na punkt etapowy przy ul. Okopowej i tam rozstrzelano. Na Dolnym Mokotowie pod naciskiem ciężkiej broni i czołgów załamały się ataki pułku "Baszta" na koszary przy ul. Podchorążych. Na Żoliborzu, po licznych, nękających wypadach oddziałów powstańczych, nieprzyjaciel opuścił koszary przy ul. Gdańskiej oraz budynek szkoły przy ul. Kolektorskiej. Obrońcy Dworca Pocztowego przy ul. Żelaznej w zaciętej walce odpierając ataki przeciwnika, nie tylko utrzymali dotychczasowe pozycje w rejonie dworca i fabryki Bormanna oraz magazyny Hartwiga przy ul. Towarowej, lecz przechodząc

Powstanie 44- 27 sierpnia 1944

Warszawa, 27.8.1944 - Akcje bojowe powstańców W nocy z 26 na 27.8  oddziały powstańcze Dolnego Mokotowa przystąpiły do natarcia w kierunku Powiśla czerniakowskiego z zadaniem uzyskania połączenia Mokotowa ze Śródmieściem. Żołnierze pułku "Baszta" po kilkugodzinnej zaciętej walce wewnątrz budynku opanowali klasztor Nazaretanek przy ul. Czerniakowskiej oraz środkową część ul. Podchorążych. Nie ustawały również walki w innych dzielnicach miasta. Na Starówce  w gmachu PWPW oddziały powstańcze nadal walczyły o poszczególne piętra. W ciągu dnia kilkakrotnie przechodziła z rąk do rąk katedra, pozostając ostatecznie w rękach nieprzyjaciela. Dopiero walki wręcz pozwoliły wyprzeć Niemców z kościoła św. Marcina. Bombardowania i ostrzał artyleryjski pogorszyły i tak już dramatyczne warunki bytowania mieszkańców oblężonej dzielnicy. Brakowało żywności i wody. W piwnicach znajdowało się ok. 7 tys. rannych. Nie było dla nich leków, operacje przeprowadzano bez znieczulenia. W Śródmieś

Powstanie 44 - 26 sierpnia 1944

Warszawa, 26.8.1944 - Setki bomb na oblężoną Starówkę Na Stare Miasto od świtu padały pociski artylerii i ciężkich moździerzy, a od wczesnych godzin rannych powtarzały się naloty bombowców nurkujących, obrzucających dzielnicę bombami kruszącymi i ostrzeliwujących ją z broni pokładowej. Podczas jednego z nalotów bomba trafiła w czteropiętrową kamienicę przy ul. Freta 16, grzebiąc pod gruzami wiele osób cywilnych i żołnierzy, m.in. znajdujący się w tym budynku cały sztab Obwodu Warszawskiego Armii Ludowej. W czasie innego nalotu bomby spadły na kościół św. Jacka, gdzie zawaliło się sklepienie nawy głównej. Gruzy zasypały wielu rannych i chroniących się tu mieszkańców Starego Miasta. Ponad 200 osób zginęło pod zbombardowaną kamienicą przy ul. Miodowej 7/9. Działania lotnictwa i ogień artylerii stanowiły przygotowanie do ataków na pozycje powstańcze wszystkich odcinków Starego Miasta. Powstańcy nadal utrzymywali barykady na Miodowej, Podwalu, Piwnej, Świętojańśkiej i Kanonii, gdzie wa

Powstanie 44 - 25 sierpnia 1944

Warszawa, 25.8. 1944 - Obrona i ataki Na terenie szpitala Jana Bożego powstańcy utrzymywali placówkę, walcząc wewnątrz gmachu. Broniły się również pozycje powstańcze w zakładach Fiata przy ul. Sapieżyńskiej. Trwała walka o PWPW; jej obrońcy ze zgrupowania Jana Szypowskiego ("Leśnik") ponieśli dotkliwe straty. W rejonie pl. Teatralnego powstańcy zdołali odeprzeć kolejny atak na klasztor Panien Kanoniczek. Wszędzie dawał się odczuć brak amunicji. Nieudane próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem przesądziły o decyzji ewakuacji do Śródmieścia centralnych władz wojskowych i cywilnych powstania. Odbyła się ona w nocy z 25 na 26.8. Za nową siedzibę władz obrano część gmachu PKO przy ul. Jasnej 9. W Śródmieściu w nocy z 24 na 25.8 kompania batalionu "Kiliński" wdarła się do podziemi budynku na rogu Nowego Światu i Al. Jerozolimskich, gdzie w pomieszczeniach dawnego lokalu kawiarni "Cafe Club" znajdował się placówka niemiecka, z której ostrzeliwano Al

Powstanie 44 - 24 sierpnia 1944

Warszawa, 24.8.1944 - Coraz trudniejsza sytuacja Starówki Podczas gdy od wczesnych godzin rannych Stare Miasto pozostawało celem nieustannych ataków nieprzyjaciela, w tym co kilkanaście minut samolotów nurkujących, na jego przedpola przybyły, nowe siły wroga, z grupy płk. Willi Schidta. Walki skoncentrowały się na terenie szpitala Jana Bożego przy ul. Bonifraterskiej. Zdobycie tego budynku przez Niemców oznaczałoby otwarcie drogi na Stare Miasto. Szpital zajęty był częściowo przez Niemców, częściowo przez powstańców z oddziału "Czata", "Broda" i "Jerzyki". W rezultacie zaciętej dziesięciogodzinnej walki, wspartej przez nieprzyjaciela użyciem czołgów, moździerzy i granatników, w trakcie której skrzydła szpitala przechodziły z rąk do rąk, Niemcy zajęli część zrujnowanych zabudowań, spychając obrońców szpitala do ruin od strony ul. Sapieżyńskiej. Utrzymano w rejonie tej ulicy zabudowania "Fiata", chociaż znajdowały się one w zasięgu ognia, prow

Powstanie 44 - 23 sierpnia 1944

Warszawa, 23.8.1944 - Potrzeby walczącej Warszawy Szef sztabu naczelnego wodza Stanisław Kopański pisał do brytyjskiego ministra lotnictwa Archibalda Sinclaira, że Warszawa potrzebuje amunicji, broni, medykamentów, a także żywności. Jeżeli to otrzyma, będzie prowadzić walkę aż do uwolnienia miasta przez Rosjan. Minimalne zapotrzebowanie Kopański określił na siedem operacji zrzutowych każdej nocy odpowiedniej do przelotów,z tym, że cztery zrzuty na centrum i trzy na przedmieścia, co wymagać będzie podwojenia liczby startujących samolotów. Jak co roku, przychodzi w stolicy Polski ta chwila, gdy pamięcią sięgamy do sierpniowych i wrześniowych dni roku 1944. Wiele już na ten temat powiedziano i z pewnością ciągle wiele jest do opowiedzenia. Bo o tyle o ile udało się nam jako społeczeństwu spopularyzować zarówno logo Polski Walczącej, jak i inne patriotyczne symbole, w tym także odznaki poszczególnych jednostek AK, do tego stopnia, że występują już niemalże wszędzie. Od różnego

Powstanie 44 - 22 sierpnia 1944

Warszawa, 22.8 1911 - Artyści powstańcom Biuro Informacji i Propagandy Komendy Głównej AK odnotowało na terenie południowego Śródmieścia 35 zorganizowanych koncertów dla żołnierzy, 12 koncertów w szpitalach, oprawę muzyczną 4 mszy polowych. Występowali m.in. następujący artyści: Janina Romanówna, Mira Zimińska, Mieczysław Fogg, Jan Ekier, Władysław Kędra, Tadeusz Sygietyński, Jan Ciecierski, Tadeusz Bocheński. Jak co roku, przychodzi w stolicy Polski ta chwila, gdy pamięcią sięgamy do sierpniowych i wrześniowych dni roku 1944. Wiele już na ten temat powiedziano i z pewnością ciągle wiele jest do opowiedzenia. Bo o tyle o ile udało się nam jako społeczeństwu spopularyzować zarówno logo Polski Walczącej, jak i inne patriotyczne symbole, w tym także odznaki poszczególnych jednostek AK, do tego stopnia, że występują już niemalże wszędzie. Od różnego rodzaju wlepek i transparentów, murali czy bluz dresowych i t-shirtów o motywach mniej lub bardziej udanych tatuaży nie wspominaj

Powstanie 44 - 21 sierpnia 1944

Warszawa, 21.8.1944 - Ciężka porażka na Żoliborzu  W nocy z 20 na 21.8 i rankiem 21.8 oddziały powstańcze z grupy "Kampinos" i oddziałów żoliborskich pod wspólnym dowództwem mjr. Alfonsa Kotowskiego ("Okonia") podjęły próbę połączenia Starówki z Żoliborzem przez rozerwanie zapory nieprzyjacielskiej oddzielającej te dzielnice kilkusetmetrowym pasmem, wzdłuż biegnących przez Dworzec Gdański torów kolejowych. W ogniu niemieckiej broni maszynowej bój o dworzec załamał się. Akcja pociągnęła za sobą stratę ponad 100 poległych i rannych. W celu zorganizowania ponownego uderzenia na Dworzec Gdański ze Starówki przybyli kanałami na Żoliborz: szef sztabu KG AK gen. Tadeusza Pełczyńskiego ("Grzegorz"), płk Kazimierz Iranek-Osmecki ("Heller") oraz 200-osobowy oddział AK pod dowództwem por. Eugeniusza Konopackiego ("Trzaski"). Powodzenie sprzyjało nieprzyjacielowi również na Starym Mieście. Nacisk niemiecki zmusił powstańców do opuszczenia

Powstanie 44 - 20 sierpnia 1944

Warszawa, 20.8.1944 - PAST-a zdobyta! 19.8 dobiegły końca przygotowania do ostatecznego szturmu na ośmiopiętrowy żelazobetonowy gmach Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej przy ul. Zielnej, zwany popularnie PAST-ą. Od pierwszych dni powstania ten punkt oporu nieprzyjaciela wiązał skutecznie znaczne siły północnego Śródmieścia i wykorzystując położenie, nękał ogniem broni maszynowej ulice Zielną, Bagno, pl. Grzybowski. Od 13.8 oddziały powstańcze udaremniły dowóz do załogi żywności, którą usiłowano dostarczać czołgami. Z początkowej załogi 7 oficerów i 157 żołnierzy zginęło 18, przy czym 5 z nich popełniło samobójstwo. Oddział posiadał jednak duży zapas amunicji i był uzbrojony w broń maszynową, dysponował też działkiem przeciwpancernym. Dotychczasowe działania, mające na celu zdobycie gmachu, kończyły się ciężkimi stratami powstańców. Od 15.8 podejmowano kolejne próby zniszczenia tego niemieckiego punktu oporu na wyzwolonym już terenie. Odcięto w tym czasie dopływ wody, 18.8 pr

Powstanie 44 - 19 sierpnia 1944

Warszawa, 19.8.1944 - Siły niemieckie atakują Do akcji na Stare Miasto weszło 10 batalionu piechoty i 2 bataliony saperów, wsparte 9 czołgami typu Tygrys, 20 działami szturmowymi, 2 lżejszymi moździerzem, moździerzami kaliber 600 mm, 50 goliatami i plutonem miotaczy min. Natarcie wspierał nadto ogień z pociągu pancernego, bomby ze stukasów oraz ostrzał z kanonierki na Wiśle. Owe siły, dowodzone przez gen. Reinefartha, przystąpiły do szturmowania barykad powstańczych na Muranowie, szpitala Jana Bożego, katedry św. Jana, ratusza, Banku Polskiego, Ogrodu Krasińskich. Mimo tak ogromnej przewagi nieprzyjaciela oddziały powstańcze odpierały atak po ataku. Szczególnie trudna sytuacja wytworzyła się na ul. Bonifraterskiej oraz w Ogrodzie Krasińskich, na Bielańskiej i pl. Teatralnym. Walka toczyła się w ruinach katedry i na ul. Brzozowej. Żołnierze pozostawali na pozycjach i w walce nieraz po kilkadziesiąt godzin, bez zmiany, snu i posiłków. Życie mieszkańców dzielnicy przenosiło się do pi

Powstanie 44 - 18 sierpnia 1944

Warszawa, 18.8.1944 - "Śmierć pierwszego listonosza powstania" Wzmiankę pośmiertną o listonoszu Poczty Polskiej zamieścił pod tym tytułem "Biuletyn Informacyjny" (nr 55) donosząc, że "W dniu 17 bm. zginął śmiercią żołnierza szesnastoletni harcerz druh Banan. Był pierwszym harcerzem, który rozpoczął roznoszenie listów Poczty Polowej, dostarczając je na najbardziej wysunięte punkty frontu. Padł od kuli wroga, przenosząc pod ostrzałem listy na teren szpitala Czerwonego Krzyża. W dniu jego śmierci przypada swego rodzaju jubileusz Poczty Polowej: ilość listów, które od początku powstania przeszły przez nią, przekroczyła 50 000". Jak co roku, przychodzi w stolicy Polski ta chwila, gdy pamięcią sięgamy do sierpniowych i wrześniowych dni roku 1944. Wiele już na ten temat powiedziano i z pewnością ciągle wiele jest do opowiedzenia. Bo o tyle o ile udało się nam jako społeczeństwu spopularyzować zarówno logo Polski Walczącej, jak i inne patriotyczne sym

Powstanie 44 - 17 sierpnia 1944

Warszawa, 17.8,1944 - Niemcy bombardują kościoły Nie wytrzymywały uderzeń półtoratonowych pocisków, zamieniają się w olbrzymie zwały gruzu domy Starego Miasta przy ulicach Konwiktorskiej, Franciszkańskiej, Świętojerskiej i Długiej. Samoloty bombardowały Rynek staromiejski oraz ulice Miodową, Kapucyńską, Hipoteczną. Stanęły w płomieniach: katedra św. Jana, kościół Najświętszej Marii Panny na Nowym Mieście, część ratusza przy pl. Teatralnym. Nieprzyjaciel nadal, choć bez powodzenia, szturmował gmach Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych. Nie powiodły mu się również natarcia na bronioną przez  oddziały ppłk. Jana Szypowskiego ("Leśnika") wraz z plutonami batalionu AK "Czata", remizę tramwajową ani też na barykadę na Lesznie, przeprowadzone pod osłoną grupy spędzonych tam kobiet. Ukryci wokół barykady powstańcy zaskoczyli napastników od tyłu. Kobiety - korzystając z zamieszania - zbiegły na stronę polską. Natomiast w Śródmieściu, gdzie przez cały dzień toczyły

Powstanie 44 - 16 sierpnia 1944

Warszawa, 16.8.1944 - Pociski najcięższego kalibru Stare Miasto było ostrzeliwane pociskami najcięższego kalibru (600 mm), poza tym - jak co dnia - nękane ogniem miotaczy min, moździerzy i bombami lotniczymi. Mimo to natarcie niemieckie prowadzone z ul. Rybaki i Zakroczymskiej na pozycje Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych, a także na barykady u wlotu wąskich staromiejskich ulic Podwale, Piwnej i Świętojańskiej na rogu pl. Zamkowego po raz kolejny załamały się. W nocy żołnierze AL z oddziału "Czwartaków", dowodzeni przez mjr. Bolesława Kowalskiego i Edwarda Lanotę wysadzili w powietrze placówkę niemiecką w tzw. Czerwonym Domu przy ul. Rybaki. Zginęło wielu Niemców. Nieprzyjaciel natomiast wysadził w powietrze oficynę pięciopiętrowej kamienicy przy ul. Przejazd, wysuniętej placówki w rejonie odcinka Leszno. Jak co roku, przychodzi w stolicy Polski ta chwila, gdy pamięcią sięgamy do sierpniowych i wrześniowych dni roku 1944. Wiele już na ten temat powiedzian

Powstanie 44 - 15 sierpnia 1944

Warszawa, 15.8.1944 - Z dziennika działań bojowych niemieckiej 9 armii "Nie można zanotować większych postępów w Warszawie. (...) Generał "Bór" zwrócił się dziś przez radio do wszystkich jednostek AK w kraju oraz do Londynu o udzielenie pomocy Warszawie. Anglia kontynuuje zrzuty zaopatrzenia; ubiegłej nocy zestrzelono pewną ilość samolotów transportowych. Stwierdzono, że loty te odbywają się z lotnisk w Italii. Dowództwo 9 Armii myśli o niebezpieczeństwie przenikania "band" do Warszawy; w tym celu dwie rezerwowe dywizje węgierskie rozmieszczono w obszarach na północno-zachód i południowo-zachód od miasta i powierzono im również zadanie budowy pozycji obronnych." Jak co roku, przychodzi w stolicy Polski ta chwila, gdy pamięcią sięgamy do sierpniowych i wrześniowych dni roku 1944. Wiele już na ten temat powiedziano i z pewnością ciągle wiele jest do opowiedzenia. Bo o tyle o ile udało się nam jako społeczeństwu spopularyzować zarówno logo Polski

Powstanie 44 - 14 sierpnia 1944

Warszawa, 14.8.1944 - Na odsiecz Warszawie Dowódca AK wydal rozkaz marszu na odsiecz Warszawie. Nakazał skierować natychmiast najbardziej pośpiesznymi marszami wszystkie mające ku temu warunki, dobrze uzbrojone jednostki z zadaniem bicia nieprzyjaciela., znajdującego się na peryferiach Warszawy i wkroczenie do walki w mieście. Jak co roku, przychodzi w stolicy Polski ta chwila, gdy pamięcią sięgamy do sierpniowych i wrześniowych dni roku 1944. Wiele już na ten temat powiedziano i z pewnością ciągle wiele jest do opowiedzenia. Bo o tyle o ile udało się nam jako społeczeństwu spopularyzować zarówno logo Polski Walczącej, jak i inne patriotyczne symbole, w tym także odznaki poszczególnych jednostek AK, do tego stopnia, że występują już niemalże wszędzie. Od różnego rodzaju wlepek i transparentów, murali czy bluz dresowych i t-shirtów o motywach mniej lub bardziej udanych tatuaży nie wspominając. Zrobiła się swego rodzaju moda na patriotyzm, a przynajmniej na jego deklarow